sobota, 3 października 2015

New York, New York

 
 
Jak śpiewała Liza Minnelii chcę się obudzić w mieście które nie śpi.  Takie atrakcje świata mody tylko tam.  A świat mody zmienia się tylko, czy my za tym nadążamy?  Myślę, że wielkie marki wreszcie zaczeły myśleć konstruktywnie i dostosowują swoje projekty do potrzeb kobiet  z tak zwanej ulicy choć nie wszystkie.   Na tegorocznym Nowojorskim Tygodniu Mody zapachniało wiatrem zmian.  Marka bieliźniarska “Lane Bryant” postawiła na promocję modelingu w rozmiarze plus size. Takie działania pomagają w samoakceptacji kobiet i budowniu pozytwnego wizerunku kobiet z tzw. kragłościami w przemyśle modowym. 
 
 
Twarzami marki były: Ashley Graham, Precious Victoria Lee , Georgia Pratt, Candice Huffine , Sabina Karlsson , Justine Legault. Modelki spisały się świetnie pokazując, że w różniorodności może być siła. Emanowały sexapilem i elegancją.  Zupełnie odwrotną postawą zwróciła na siebie uwagę Victoria Beckham, która do prezentacji swoich projektów zaprosiła modelki niezwykle szczupłe.  Może nawet zbyt szczupłe. Jednak ciągle to projektant wybiera jak będzie promował swoją markę.  Często wyśrubowane wymogi stawiane modelkom stają się wręcz absurdalne. Przekreślając karierę wielu pięknych i utalentowanych dziewczyn. Wracając do mojego cytatu z piosenki chciałabym się kiedyś obudzić w świecie w którym ubiór zdobi człowieka a nie w którym ciało jest jedynie wieszakiem.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...