Zapachy zdradzają jakimi jesteśmy naprawdę. Zmysł powonienia jest
10 000 razy bardziej czuły niż zmysł smaku. Po zapachu można określić czy osoba jest dominująca czy uległa. Właściwie ten post miałam napisać przed świętami, bo być może podrzuciłabym komuś pomysł na fajny prezent. Jednak zabrakło mi czasu. Perfumy i wody toaletowe to najbardziej trafny prezent praktycznie dla każdego. Pod warunkiem, że znamy gust danej osoby. Na pewno pod wieloma choinkami były takie upominki mniej lub bardziej udane. Ja bardzo lubię subtelne kwiatowe zapachy. Jednak posiadające jakiś akcent który sprawia, że pamiętamy osobę która ma go na sobie. Marka La Rive (Wybrzeże) dostarcza mi zawsze niezapomnianych wrażeń zapachowych. Wybrałam trzy kompozycje, które śmiało można polecić.
10 000 razy bardziej czuły niż zmysł smaku. Po zapachu można określić czy osoba jest dominująca czy uległa. Właściwie ten post miałam napisać przed świętami, bo być może podrzuciłabym komuś pomysł na fajny prezent. Jednak zabrakło mi czasu. Perfumy i wody toaletowe to najbardziej trafny prezent praktycznie dla każdego. Pod warunkiem, że znamy gust danej osoby. Na pewno pod wieloma choinkami były takie upominki mniej lub bardziej udane. Ja bardzo lubię subtelne kwiatowe zapachy. Jednak posiadające jakiś akcent który sprawia, że pamiętamy osobę która ma go na sobie. Marka La Rive (Wybrzeże) dostarcza mi zawsze niezapomnianych wrażeń zapachowych. Wybrałam trzy kompozycje, które śmiało można polecić.
La rive - FOREVER WOMAN
Niedawno pisałam o zapchu magnolii. Było o tym, że warto go poszukać. W tych perfumach taką nutę zapachową odnalazłam. Jak nie wierzyć w przypadki. Jeszcze w tym samym miesiącu dostałam od przyjaciółki La Rive – Forever Woman, której przy okazji dziękuję serdecznie bo wiem, że czasem zagląda na mojego bloga. Jak opisuje ten zapach producent to: “Świeża, kwiatowa kompozycja dla kobiet subtelnych i eleganckich.” Ja powiem od siebie, że jest jak wiosenny powiew wiatru gdy otworzymy okno a za oknem rośnie piwonia, magnolia i kwiat lotosu. Tylko gdzie są takie ogrody? Dlatego lepiej znaleźć ten wiatr w małym flakoniku perfum. W rozbiciu na poszczególne nuty zapachowe można się doszukać:
Nuta głowy: akord lodu, owoc guzu, granat
Nuta serca: piwonie, magnolia, kwiat lotosu
Nuta bazy: drzewo acjon, ambra, piżmo
Nuta serca: piwonie, magnolia, kwiat lotosu
Nuta bazy: drzewo acjon, ambra, piżmo
Cena to ok. 21.62 (w zależności gdzie zakupimy) za flakon 90 ml
La Rive - WOMEN IN LOVE
Jak to na wakacyjnych wybrzeżach bywa możemy spotkać zapach nieco mocniejszy albo miłość. Taka właśnie jest woda perfumowana La Rive –Women In Love. To odpowiednik zapachu "JAdore" marki Christian Dior. Jak można się domyślić dużo tańszy, wiec pozwoliłam sobie aby "In Love" wypróbować. Później pamiętając o prezentach chciałam go kupić pod choinkę komuś w rodzinie. Jest taki drapieżny i pociągający ale w sam raz dla kobiet dzisiejszego świata, przebojowych i energicznych. Nazwa sugeruje, że można się w nim zakochać i tak rzeczywiście jest. To mieszanka zapachów totalnie kobiecych i bliskich sercu.
Nuta głowy: mandarynka, bluszcz
Nuta serca: fiołek, róża, orchidea afrykańska
Nuta bazy: piżmo, drzewo amarytowe.
Nuta serca: fiołek, róża, orchidea afrykańska
Nuta bazy: piżmo, drzewo amarytowe.
Cena to ok. 19.37 (w zależności gdzie zakupimy) za 100 ml
La Rive - LILY OF THE VALLEY
Tak są takie zapachy których już nie znajdziemy. To tylko wspomnienie miłe oczywiście. Te perfumy kupiłam kilka lat temu na prezent dla mojej mamy. Zarówno ona jak i ja uwielbiamy konwalię, bo jest niepowtarzalna zmysłowa i delikatna. Nie wiem dlaczego producent wycofał się z tej niesamowicie lubianej przez wiele kobiet linii zapachowej. To zagadka której zupełnie nie rozumiem. Owszem z tego co pamiętam perfumy nie były najtańsze ale za niektóre warto zapłacić każdą cenę pod warunkiem, że są dobej jakości. Te były naprawdę wydajne. Opakowanie mieściło 90 ml, wystarczały na bardzo długo a zapach był naprawdę konwaliowy. Nie mogę ich już nikomu polecić a szkoda. Taki mały pstryczek dla producentów, aby nie postępowali zbyt pochopnie, bo my kobiety wracamy do zapachów nawet po latach. Z pewnością i czytelniczki mojego bloga mają takie ulubione perfumy do których wracają i nigdy im się nie znudzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz