Słodkie
połączenia kolorów są jak kompozycje mistrzów cukiernictwa. Gdybym miała opisać
prezentowane dziś kolczyki w nomenklaturze tego zawodu. Pomyślmy jak to zrobić?
To mieszanka delikatności z nutą słodyczy. Lodowa biel koronki jest dobrym tłem
dla cukierkowo różowego szklanego kryształu, jest duży i apetyczny niczym
landrynka. Zaprzątnie Wam rówież uwagę ta mała puszystość różowych frędzli jako
dodatek. Poprostu rozkosz dla kubków wzrokowych. Wszystko zabrzmiało jak
reklama na pudełku ptasiego mleczka. Może w wolnych chwilach zajmę się copywriting’iem
albo coś w ten deseń…żartuję. Cukiernikiem to ja raczej nie zostanę choć to na
pewno zawód szalenie twórczy. Jednak wracając do meritum”cukierkowego melanżu”,
ta para kolczyków jest właśnie trochę słodka, trochę zwiewna. Z pewnością pasowałyby
one do szyfonowych letnich sukienek lub do koronkowych ślubnych. Wszystko
zależy od okazji i od osoby która je założy.
Zastanawiam się czy lubicie cukierkowe kolory w biżuterii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz