wtorek, 7 czerwca 2016

Niesforne groszki



W dzisiejszym poście chciałam Wam sprzedać moje inspiracje na temat grochów. Są właściwie ponad czasowe. Jak je ujarzmić, oswoić, żeby pasowały do każdego typu sylwetki i wieku. Z czym je łączyć? Myślę, że wiele Pań boi się pozwolić sobie na takie groszkowe szaleństwo. Nie słusznie.  Zasada jest właściwie jedna. Dobieramy wielkość printu grochów do sylwetki na zasadzie przeciwieństwa.  Jeżeli nosisz większy rozmiar ubrań należy wybrać  drobne wzorki a nawet kropki. Jeśli jesteś kobietą o szczupłej sylwetce, będzie Ci dobrze w dużych wyrazistych motywach grochów. Takie Panie wyglądają uroczo również w intensywnych kolorach. Uniwersalne są jednak średnie grochy oraz pastelowe kolory.  Reasumując każdy może groszki, grochy w końcu kropki nosić. Zbliża się sezon komunijno-ślubny, może wybrać taką stylizację.  Zestawienia z wyrazistym wzorem są bardzo eleganckie ale może być to również świetna propozycja na co dzień, wszystko zależy od dodatków.




Znalazłam  kilka przykładów groszkowych stylizacji. Noszą je wszyscy od angielskiej rodziny królewskiej, poprzez gwiazdy ze stron portali plotkarskich. Moja ulubiona stylizacja w grochy nawiązuje do ikony pop kultury Marylin Monroe.  Sukienki w stylu lat 60-tych mają jeszcze jedną zaletę, świetny krój, który uwydatnia wszelkie kobiece atrybuty a w połączeniu z grochami są szalenie romantyczne .

Moja groszkowa stylizacja jest również nieco retro. Krój sukienki przypomina projekty z lat 20-tych. Wzory sukienek  posiadały wtedy charakterystyczne obniżoną talię, co pozwalało ukryć biust i biodra. Królował  styl na tzw. chłopczycę. Dla mnie są to sukienki może mniej kobiece ale wyraźnie dziewczęce.  Sukienka, którą prezentuję ma dół asymetryczny. Jest to model odważny, ponieważ połączenie wzorów florystycznych i jednocześnie grochów  jest zdecydowanie nietypowe. Mimo to, prezentowana propozycja pasuje zarówno na elegancką kolację przy świecach jak również na spacer w ogrodzie.







Właśnie zastosowanie odmiennych dodatków trochę zmienia odbiór całości. Ponieważ sukienka jest  wiązana na szyi (bez pleców), dobrałam małe czarne atłasowe bolerko i w takiej konfiguracji jest to stylizacja elegancka. Wystarczy, że zastosuję zamiast bolerka tiulowy różowy szal w duże białe grochy, stylizacja nabiera bardziej  codziennego charakteru. Przy okazji muszę się Wam pochwalić, że udało mi się upolować na “pchlim targu” niesamowicie oryginalne kolczyki. Są to duże wiszące sople, kombinacja złota i srebra. Takie kolczyk pasują do wielu stylizacji, więc jeszcze nie raz je założę. Ostatnim elementem są buty, w tym przypadku to sandały na obcasach. Motyw zdobniczy widoczny na nich, to drobne srebrne kropki, które dopełniają całość groszkowej stylizacji. Tak właśnie proponuję oswoić grochy i kropki, małe i duże. Uniwersalność takiego wzornictwa sprawia, że ciągle są i nadal będą  obecne w damskich szafach. 
Przeczytaj również: Modowy hit

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...