Cały ostatni miesiąc poddałam się doskonałej lnianej
kuracji. Jestem bardzo zadowolona z jej efektów więc chciałam polecić ja także
innym. Len często stosowany był od zawsze w medycynie ludowej nie bez
przyczyny. Zarówno w formie gotowanych wywarów jaki i oleju lnianego. Siemię lniane
czyli naturalne ziarenka lnu zawierają w swoim składzie : kwasy tłuszczowe omega-3,
substancje balastowe i śluzowe ,witaminę E, białko, magnez, żelazo, potas, cynk
oraz lignany (również działają na regulację gospodarki węglowodanowej wiec jak
najbardziej wskazany na przyspieszając spalanie i trawienie), czyli fito
estrogeny ( regulujące gospodarkę hormonalną kobiet ). Z punktu widzenia leczenia
w chorobach skórnych, jest dobrym
środkiem w leczeniu oparzeń i odmrożeń oraz cery trądzikowej ponieważ
stabilizuje gospodarkę hormonalną.
1.Skład i właściwości oleju lnianego
Niezwykle cenną substancją jest olej pozyskiwany z nasion
lnu w procesie tzw. tłocznia na zimno należy pamiętać, że olej po podgrzaniu traci
swoje właściwości dlatego trzeba go przechowywać w lodówce. Jego działanie wykorzystywali
już starożytni Egipcjanie, Grecy i Rzymianie. Ma bardzo szerokie zastosowanie w
celach leczniczych i zdrowotnych zarówno jako środek spożywany wewnętrznie jak
i kuracji do pielęgnacji ciała i włosów. W składzie ma: nienasycone kwasy
tłuszczowe w optymalnych proporcjach. Kwasy tłuszczowe Omega-3 stanowią 60%,
Omega-6 i Omega-9 razem 30%, a jedynie pozostałe 10 % stanowią tłuszcze
nasycone. Olej lniany dodawany jest do wielu kosmetyków. Nawilża skórę suchą
ale również tłustą ponieważ zapobiega wydzielaniu sebum i powstawaniu
zaskórników i wągrów. Zapobiega utracie wilgoci przez zewnętrzne warstwy skóry,
witamina E wpływa na poprawę bariery lipidowej naskórka przez co skóra
zachowuje swoją elastyczność. Olej lniany łagodzi cerę z problemami takimi jak:
trądzik różowawy, egzema, łuszczyca.
To również dobry sposób na nawilżenie i wzmocnienie włosów.
Dzięki wcieraniu włosy stają miękkie i lśniące, a skóra głowy nawilżona i co
ciekawe powstrzymuje ich wypadanie. Właśnie z tego powodu zastosowałam kurację
lnem. Początkiem takiej terapii było stosowanie oleju wewnętrznie czyli codziennie
rano piłam 1 łyżeczkę oleju na czczo (można stosować od 2-6 łyżeczki dziennie).
Uzupełnieniem jest stasowanie lnu zewnętrznie w moim przydatku była to
przygotowana własnoręcznie emulsja, którą stosowałam na skórę głowy jak i na
całe włosy.
2.Przygotowanie emulsji na włosy
Dwie duże łyżki lnu zalewamy szklanka
wody i gotujemy na małym ogniu 10 minut. Należy uważać, bo w takcie gotowania woda
szybko wyparowuje a nawet może się spalić. Jakieś trzy minuty przed końcem
gotowania wrzucamy 1 torebkę rumianku
przy okazji lekko rozjaśnia włosy. Choć ten dodatek nie jest niezbędny. Po ugotowaniu
trzymamy pod przykryciem jeszcze jakieś
5 minut ( jeśli był dodany rumianek). Następnie przecedzamy otrzymany wywar
przez sitko. Trzeba to zrobić jak jest jeszcze ciepły bo całość jest gęsta o
konsystencji kisielu i później oddzielenie ziaren od płynu jest praktycznie
niemożliwe. Jeśli płyn jest za gęsty można go lekko rozcieńczyć przegotowaną
wodą (1-2 łyżki wody przegotowanej). Płyn należy wystudzić do zimna i dopiero do zimnego dodać 1 stołową łyżkę
oleju lnianego, aby olej nie stracił swoich właściwości. Dobrze wymieszaną
emulsję nakładamy na włosy i głowę na ok. 1 godzinę, trzymając w foliowym
czepku. Po godzinie spłukujemy myjąc włosy jakimś dobrym szamponem. Emulsję
stosuję dwa razy w tygodniu.
Większość przepisów na Internecie proponowała albo użycie
kisielu albo oliwienie olejem lnianym. Jednak myślę, że taka emulsja pozwala wykorzystać
wszystkie właściwości lnu. Siemię ma
bowiem związki śluzowe poprawiające kondycję włosów i powstrzymujące ich
wypadanie włosów oraz sole mineralne dobroczynne dla włosów (magnez, cynk i
żelazo). Olej dzięki kwasom nienasyconym (m.in. linolenowego, linolowego),
glicerydom kwasów nasyconych oraz fitosterolom i witaminie E powoduje, że skóra
głowy jest odżywiona i uzyskuje doskonały poziom nawilżenia. Dlatego emulsja
jest zalecana do włosów zniszczonych i wypadających.
Nie należy wyrzucać nasionek odcedzonych z kisielu zachęcam
do ich wykorzystania. Po dodaniu 2 łyżeczek mąki kartoflanej to świetna
naturalna nawilżająca maseczka do każdego rodzaju skóry. Należy ją zmyć po
około 15-20 minutach. Olej lniany jest często składnikiem wielu kremów do
twarzy stosuję go zatem jako oliwkę do twarzy lub dodaję kilka kropel do innego
kremu, doskonale pielęgnuję skórę suchą ale również tłustą. Przy moim rodzaju
cery mieszanej olej lniany jest bardzo pomocny, skóra stała się bardziej
elastyczna i nawilżona.
Po miesiącu nie
przestanę stosować lnu, jak na razie widzę
same plusy włosy stały się silniejsze, cera bardziej nawilżona. Ponieważ
używanie oleju wewnętrznie ma wpływ
leczniczy na cały organizm poprawia zatem kondycję zarówno włosów, skóry i
paznokci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz