piątek, 3 czerwca 2016

Czarna biel - pasta wybielająca Curaprox


Wybielanie zębów to temat, który często za mną chodzi. Przy moim trybie życia muszę o tym pamiętać.  Kiedyś już o tym pisałam picie herbaty w dużych ilościach nie jest mi obce. Biorę pod uwagę, że lepiej zapobiegać przebarwieniom nazębnym, niż potem wydawać ogromne kwoty na wybielanie w gabinetach stomatologicznych.  Idąc tropem nowości wyszukałam bardzo ciekawego producenta, który oferuje klientom wybielanie zębów bezpieczne i nieinwazyjne. Przypominam sobie jakiś wpis jednej z blogujących dziewczyn. Narzekała, że przetestowała żel wybielający firmy dostępnej powszechnie na rynku. Okazało się, że nie tylko używanie go za pomocą nakładek nazębnych jest kłopotliwe ale powoduje u niej dość duży ślinotok. Substancje mocno działające na szkliwo i dziąsła mogą być drażniące. Dlatego nie dla wszystkich wszystko jest dobre.




Pasty “Black is White” i “White is Black” mają unikatowy skład. Są to pasty z aktywnym węglem neutralizującym mikrocząstki powodujące przebarwienia na zębach. Obie pasty, są czarne więc nie trudno ulec chęci ich wypróbowania. Czy za pomocą czerni można uzyskać białe perłowe ząbki, takie o jakich marzymy? Warto przeanalizować je pod względem składu przed zakupem.
Są to pasty bezpieczne dla szkliwa nie zawiera bowiem substancji ściernych oraz składników wybielających chemicznie. Mają na prawdę niski współczynnik ścieralności, na poziomie (RDA) – 50. Zawierają fluorek sodu, który działa przeciwpróchniczo i enzymy. Mieszanka enzymów wykazuje działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe śliny. Dobrze jeśli pasta działa odbudowująco na szkliwo i w tym przypadku tak jest. W składzie tych past znajduje się hydroksyapatyt. Jest to substancja, która wzmacnia i uszczelnia szkliwo zębów. Należy podkreślić, że nie zawierą szkodliwych substancji typu SLS. Porównując te pasty z dostępnymi w drogerii, mogę je z pewnością polecić jako alternatywę dla silnie drażniących past wybielających o których wspomniałam.
Stosowałam obie pasty jak można je opisać z punktu widzenia użytkownika. Są dość wydajne, konsystencja nie odbiega od tradycyjnej pasty. Zaraz po szczotkowaniu powierzchnia zębów jest gładka jakby wypolerowana. Jeśli chodzi o efekt wybielania, przy regularnym stosowaniu może być on zauważalny. Ja, ponieważ walczę z osadami stale nie miałam mocnych przebarwień, wiec efekt zmiany koloru na bielszy jest minimalny. Na pewno  stosowanie tych past wpłynęło korzystnie na powstrzymanie osadów u mnie. Czym różnią się obie pasty? Skład jest jednakowy jak również działanie, jedyne co je różni to smak. “White is Black” to pasta o wyjątkowo delikatnym smaku (limonkowo- miętowym). Wersja bardziej odświeżająca to ta “Black is White”. Pasty marki “Cupraprox” przypadły mi do gustu. Z jednym małym ale…podczas szczotkowania osady z węgla aktywnego pozostają również na szczoteczce. Po długotrwałym stosowaniu tych past lekko ona szarzeje. O tym również producent pomyślał, przy zakupie w komplecie otrzymujemy szczoteczkę z czarnym włosiem. To taki trik dla osób wyczulonych estetycznie. Ostatnim aspektem jest cena. Nie jest to pasta tania (cena od 84-99 zł - sklepy internetowe). To raczej produkt luksusowy. Inne bardziej specjalistyczne pasty wybielające  również są droższe. Jeśli chcecie jednak zadbać o biel swoich zębów i jednocześnie uniknąć uszkodzeń i podrażnień szkliwa lub dziąseł powinniście kiedyś wypróbować tą czarną pastę. Bo to w końcu inwestycja w nasz zdrowy i piękny uśmiech.

Skład: Aqua, Sorbitol, Hydrated Silica, Glycerin, Carbon Black, Bentonite, Aroma, Decyl Glucoside, Sodium Monofluorophosphate, Cocamidopropyl Betaine, Tocopherol, Mica, Xanthan Gum, Hydroxyapatite (Nano), Titnium Dioxide, Microcrystalline Cellulose, Maltodextrin, Potassium Acesulfame, Sodium Benzoate, Potassium Chloride, Potassium Sorbate, Menthyl Lactate, Methyl Diisopropyl Propionamide, Ethyl Menthane Carboxamide, Sucrose, Zea Mays Starch, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Citrus Limon Peel Oil, Citric Acid, Lactoperoxidase, Glucose Oxidase, Amyloglucosidase, Potassium Thiocyanate, Tin Oxide, Hydrogenated Lecithin, Limonen, Cl75815, Cl77289

Made in Switzerland.

Pojemność 90 ml.
Przeczytaj również: W poszukiwaniu "hollywoodzkiego uśmiechu"

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...