Karnawał w pełni należy się cieszyć, bawić
i może trochę pomarzyć. Świat obiegła informacja, że w amerykańskiej loterii
“Powerball” do wygrania jest niebagatelna kwota 1,3 mld dolarów w przeliczeniu
na złotówki to jakieś 5,2 mld zł. Ogólnie nie lubię tematu finansów zwłaszcza w
kontekście garderoby przeze mnie kupowanej.
Skłoniło mnie to jednak do przemyśleń. Gdyby zdarzyło się wygrać w takiej
loterii z pewnością ziściłoby się wiele moich i nie tylko moich marzeń. Myślę
tu o najbliższych oraz o przyjaciołach, bo samemu takiej kwoty żaden człowiek
nie roztrwoni. Z tym tematem jest również związana pewna karnawałowa sukienka, która wciąż czeka na wystawie, może na
mnie jak w “Powerball” mi się poszczęści. Sukienka jest z tak zwanych wymarzonych.
Projekt “By Gosia Baczyńska”. Jedna sukienka, niby nic jednak jej cena
przerasta kieszenie większości zwykłych zjadaczy chleba również moją. Kosztuje tu
uwaga…9800 zł. Wystarczyłoby włożyć
tylko ją i poczuć się naprawdę luksusowo, co widać na dodanej powyżej
fotografii. Wszystko co wybrałam do niej
jest tylko maleńkim uzupełnieniem.
Pomyślałam o dodatkach z akcentami złota lub alternatywnie z dodatkami w
kolorze srebra. Sukienka jest przylegająca do ciała w dużej mierze to przeźroczysta
koronka, więc jest naprawdę odważna. Takie projekty zobaczymy obecnie na wielu
czerwonych dywanach. Gwiazdy po prostu uwielbiają takie prowokujące projekty.
Najlepszym przykładem może być zarówno Beyonce jak i Kardashian one mają odwagę,
żeby włożyć coś w tym stylu.
No dobrze ale co do tego? Buty właściwie
ich nie będzie widać przy takiej długości sukienki. Znalazłam dwa modele, które
będą idealne moim zadaniem. Pierwsze to szpilki ze złotą dekoracją na pięcie i obcasie
(T.TACCARI, cena 129 zł),są eleganckie i naprawdę na czasie. Jeżeli
zdecydowałabym się na dodatki srebrne, lepsze byłyby czółenka w stylu lat
50-tych z zaokrąglonym czubkiem, trochę dziwnym obcasem i kokardą z przodu(T.TACCARDI,
cena 59 zł). Te buty są jednak chyba bardziej wygodne i lepsze do tańca, a o
tym należy pamiętać podczas karnawałowych szaleństw. Do czarno-złotych butów i całej
stylizacji w tej tonacji pasują długie złote kolczyki marki NANU. Jeśli chodzi
o koszt to pierwsze kolczyki od lewej na zdjęciu są za 16.99 zł, a drugie za 22,99
zł. Osobiście wybrałabym chyba te dłuższe kolczyki. Są bardziej widoczne, wiec
ożywiłyby klasyczny styl sukienki. Do złotej stylizacji pasowałaby również
kopertówka z motywem wężowej skóry (torebka KARI, cena 89 zł). Ponieważ model sukni
zaprojektowany przez G.Baczyńską jest z niesamowicie dużym dekoltem można
pomyśleć o czymś na szyję. Jeżeli wybierzemy stylizację srebrną idealnym i
zwracającym uwagę akcentem byłaby kolia MOHITO, duża ciężka mieniąca się
kryształkami i łańcuszkowymi frędzlami (cena 39.99 zł).
Wszystko wokół jednej sukienki która jest moim
numerem jeden na karnawałowej “Wish List”. Cała reszta to zaledwie drobne
dodatki, bo do tak ciekawego projektu pasuje tak naprawdę wszystko. Dobrze
mieć takie rzeczy przemyślane i zaplanowane
na wypadek nagłego przypływu gotówki. Mam nadzieje, że odbiorcy mojego bloga
poczują się stylowo nawet w małej czarnej. Wszak podczas zabaw karnawałowych
najistotniejszy jest dobry nastrój i towarzystwo, a to jest czasem bezcenne.
Przeczytaj również: Czarny minimalizm
Przeczytaj również: Czarny minimalizm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz