środa, 21 października 2015

Maseczka mleczno-aloesowa


 
 
Ekspresowa maseczka mleczno-aloesowa to coś dla amatorów domowych mikstur upiększających.  Dwa podstawowe składniki niby mało, a jednak to prawdziwa bomba energetyczna. No może trochę przesadziłam ale jest to maseczka którą warto zrobić i polecić koleżance. Ponieważ lubię moje wierne czytelniczki  chcę się z Wami podzielić moim autorskim przepisem. Przybliżę również pokrótce działanie i właściwości mleka i aloesu.
Mleko zawiera składniki mineralne jest doskonałym źródłem wapnia, potasu, fosforu również witamin z grupy B oraz witaminę A i E. Najbardziej cenionym składnikiem mleka są proteiny. Są odpowiedzialne za stymulacę produkcji kolagenu w skórze oraz elastyny. Mleko jest spotykane w wielu kremach gdyż pomaga wzmocnić naskórek i wygładza zmarszczki. Kwas mlekowy zwęża pory , lekko rozjaśnia cerę, złuszcza naskórek. Dlatego stosuje się go do cery tracącej swoją elastyczność, wiotkiej, podrażnionej i pozbawionej blasku. Zawartość lipidów powoduje odbudowę płaszcza hydrolipidowego naskórka. Mleko wykazuje właściwości łagodzące i normalizujące można więc je stosować do cery z problemami typu trądzik młodzieńczy.
Kleopatra używała mleka oślego do kąpieli, co pomagało jej w utrzymaniu niezwykle jedwabistej skóry. Można stosować mleko jako doskonały naturalny tonik do twarzy. Jednak należy pamietać o zmyciu go przegotowaną wodą, samo mleko może za bardzo ściągać suchą skórę.
Aloes ma wyjątkowo bogaty skład: witaminy rozpuszczalne w wodzie, minerały, enzymy, kwasy organiczne, aminokwasy które są pomocne w proukcji białka, olejki lotne. Zawiera również związki biostumulujące odbudowę i regenerację naskórka. Aloes znany jest także jako środek bakteriobójczy i grzybobójczy.  Posiada niezwykle duże właściwości nawilżające, oczyszczające, ujędrniające cerę, powodując pobudzenie mikrokrążenia. Pomaga zwalczać wolne rodniki dzięki zawartości antyoksydantów, co z kolei działa na powstrzymanie procesów starzenia się skóry. Sok z aloesu goi, nawilża, łagodzi stany zapalne, trądzikowe a także alergiczne. Krótko mówiąc samo dobro dla naszej cery.
Jak przygotować maseczkę?
Do sporządzenia maseczki potrzebne jest mleko w proszku.  Czy kogoś to dziwi? Nie bez przyczyny używam mleka w proszku. Zachowuje ono wszystkie składniki odżywcze a mogę rozrobić świeżą porcję maseczki w każdej chwili, wiec jest to dość wygodne.  Drugi składnik to napój na bazie soku i cząstek aloesu (pamiętaj należy kupić tylko taki bez soli w składzie).  Zawiera ok. 20 % aloesu reszta to woda mineralna i inne dodatki. Dlaczego taki wybór bo jest on dość tani 500 ml butelka kosztuje 4.99 zł. Czysty sok z aloesu to koszt o wiele większy, a i tak nie zużyje się całości na jedną dwie maseczki. Ręsztę napoju alesowego można poprostu wypić.
 
 
Maseczkę przygotowuję mieszając na jednolitą masę: jedną łyżkę stołową mleka w proszku, jedną łyżkę stołową aloesowego napoju i jedną łyżkę stołową mąki ziemniaczanej, która zagęszcza naszą maseczkę. Przygotowana mieszanina przypomina konsystecją gęsty miód.  Pędzelkiem należy nałożyć ją na twarz omijając okolice oczu.  Po upływie 8-10 minut maseczkę zmywa się wodą.
Nie należy przetrzymywać jej dłużej, gdyż bardzo szybko wysycha i ściąga skórę twarzy. Po zastosowaniu skóra staję się gładka, pory ściągnięte. Ja dopełniając ten zabieg przecieram twarz jakimś lekkim olejkiem.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...